18 września 2017

Wychowankowie Szkoły

Do naszej szkoły pływania trafiają ludzie z wielu różnych powodów.  Chcą pokonać własne słabości, przygotowują się do  różnego rodzaju egzaminów (np.  na AWF czy do służb mundurowych), poprawiają technikę pływacką i przygotowują do zawodów (rónież triatlonowych), walczą o polepszenie stanu zdrowia , a zdecydowana większość z nich to dzieci, których rodzice pragną zadbać o ich zdrowie i bezpieczeństwo. Często poczatki bywają trudne, ale wytrwali zawsze osiągają cel. Niektórzy z uczniów, po opanowaniu techniki zostają przy rekreacyjnym pływaniu, ale są i tacy, którzy chcą czegoś więcej i w ten sposób wraz z nami rozpoczynają swoją przygodę z pływaniem w wersji sportowej.  Wszyscy zaczynają od Rodzinnych Zawodów Pływackich w Nowym Dworze Maz. Tak właśnie było w przypaku Oskara Ślesika.  Przeszliśmy przez etap oswajania z wodą, było dużo zabawy (ale oczywiście kryzys nikogo nie omija, trzeba dalej robić swoje). Z czasem technika stawała się coraz lepsza. Oskar róśł, a wraz z nim poziom jego umiejętności. Nie każdy pomimo doskonalych predyspozycji fizycznych  ma charakter do sportu. Oskar zdecydowanie go ma. Pół  godziny przed treningiem już byl, poł godziny po treningu jeszcze byl J Tak narodziła się pasja. Oskar wygrywał wszystkie zawody w naszym mieście, póżniej w Łomiankach.  Cały czas się rozwijał, z zawodów na zawody poprawiał czasy. Bez żadnego problemu dostał się do sekcji pływackiej w Nowym Dworze, a teraz do sportowej szkoły z klasą pływacką w Warszawie. Wierzymy, że nasz wychowanek to przyszły Olimpijczyk, w tym roku gdzie się nie pojawił na zawodach to stał na podium (m.in. Warszawa, Ciechanów, Łomianki).

Mama Oskara – Katarzyna Ślesik jest bardzo zadowolona z drogi i celów jakie obrała wraz z synem. Szkoła sportowa czyli kolejny krok w rozwoju, spełnia ich oczekiwania już od pierwszych dni. Oskar z uśmiechem na twarzy rozpoczyna każdy dzień nauki od treningu na basenie. Wszystko przed nim bo ma dopiero 10 lat.

Pani Katarzyna poproszona o komentarz o Szkole Pływania Swimtom mówi: „ Zajęcia prowadzone są na wysokim poziomie. Czas lekcji wykorzystany  na 100%. Podczas nauki plywania panuje miła atmosfera i dzieci się nie stresują. Efekty pracy trenerów są rewelacyjne. Gorąco wszystkim  polecam szkołę pływania Agnieszki i Tomasza Grzelak, malym i większym również 🙂 Na zajęciach jest super,a efekty pracy miło zaskakują.”

 

Filip to zawodnik trenera Tomka, pływa od 4 lat -teraz ma 7. Zdobywca wielu medali w Pucharze Burmistrza w NDM, zdobywca Pucharu Burmistrza w roku 2016, Trzecie miejsce W Pucharze Burmistrza w roku 2017 w starszej grupie wiekowej. Chłopiec,który rokuje na przyszłość,systematycznie poprawia czas na dystansie 25 m. Chętnie trenuje ze starszymi od siebie bo w swojej grupie wiekowej nie ma wielu sparing partnerów ….

„Filipek miał 3,5 roku jak zaczynał naukę pływania u trenera Tomka. Początki nie były łatwe – bo to zimna woda, okularki za duże, zmęczenie treningiem.. Nie wtrącałem się gdy trener mówił do syna. Zaczęliśmy od zera, a dziś mamy nasze małe sukcesy. Filip dopytuje kiedy pojedziemy na basen, lubi pływać, nurkować , treningi i rywalizację. Zaczął doceniać własny wysiłek, uwierzył w siebie i poczuł, że można być lepszym nawet od starszych kolegów zdobywając umniejętność które nie posiadają. Dla mnie ogromna radość za każdy medal z zawodów pływackich, za każdy udany skok, za zadowoloną minę syna po treningu! Wydaje się, że p. Grzelak ma pewną charyzmę, którą budzi w dzieciach motywację. Wie jak prowadzić zajęcia, żeby dzieci odczuwały coraz większą pewność w wodzie. Szczerze polecam skorzystanie z doświadczenia p. Tomka na basenie! Nie będziecie żałować!
P.s. Z tego co wiem, to główny rywal Filipa na zawodach jest podopiecznym córki pana Tomka. Także to u nich rodzinne 🙂 ”

Kamil Budniak